-
Adaptacja szkolna – pierwszak nie musi być dzielny
W pewnym roku szkolnym weszłam do sali świetlicy w szkole, w której pracuję. Był czwartek, pierwszy tydzień roku szkolnego. Do świetlicy wchodzili właśnie pierwszacy po skończonych lekcjach, by poczekać na rodziców lub dziadków. Moją uwagę zwrócił chłopiec, który stał z boku przy drzwiach. Zamiast…