Jako podstawę do tego typu rozmów z dziećmi wykorzystuję karty dobrego i złego kolegi. Znajdują się na nich różnego rodzaju zachowania, które obrazują typowe zachowania w kontakcie międzyludzkim. Dziecko rozdziela je na te, które uważa, że są charakterystyczne dla kogoś, kto mógłby być naszym przyjacielem i kogoś, kto nim nie powinien być. W trakcie rozkładania rozmawiamy z nim o tym, jak rozumie dane hasła, czy kiedyś się z takim zachowaniem spotkał i co wtedy czuł. Możemy opowiedzieć mu o swoich doświadczeniach i dylematach, bo na pewno niemało ich mieliśmy w tej kwestii. Jeżeli nasze dziecko ma jakąś znajomość, która jest w pewien sposób kłopotliwa dla niego – możemy rozłożyć karty na nowo: jaki jest i co robi mój kolega. Będzie miało okazję przekonać się, czy ma on cechy dobrego przyjaciela, których nie ma czy które w nim najbardziej cenimy.
Mam nadzieję, że te proste narzędzie pomoże Wam zainicjować jakże potrzebne rozmowy w temacie, który będzie aktualny przez całe życie Waszego dziecka.
A co Wam ułatwia rozmowy z dziećmi o przyjaźni? Piszcie w komentarzach. Inspirujmy się nawzajem.