Recenzujemy

Czy dorośli słyszą, co dzieci do nich mówią?

„Bibi, jak sądzisz, czy dorośli słyszą, co dzieci do nich mówią? Chodzi mi o to, czy tak naprawdę słyszą, co dzieci chcą im przekazać i co jest dla nich ważne.”

Bibi to żyrafa mieszkająca w lesie. Najlepszy przyjaciel Bibi to szakal Zenon. Nietypowe, prawda? Jednak jakże typowe są ich przygody. Nie ma tu zatrważających krew w żyłach opowieści czy nadprzyrodzonych mocy. Są to zwykłe sytuacje, jakie spotykają nas na co dzień: wizyta u sąsiadów, urodziny czy zabawa w przedszkolu. Ale nie one są tu najważniejsze. Najbardziej istotne są rozmowy. Bibi i Leon mają niezwykły dar – słuchania. Ten dar sprawia, że zjednują sobie inne zwierzątka leśne, które przychodzą do nich, gdy mają jakąś trudność. Ciśnie się, by powiedzieć, że przychodzą po poradę. Jednak nie.

„Możemy też posiedzieć sobie razem w ciszy, jeśli wolisz, a jak będziesz chciała, opowiesz mi, co cię sprowadza. Jestem tu dla ciebie – powiedziała żyrafa zatroskanym głosem”.

Bibi i Zenon słuchają i… słyszą: emocje i potrzeby swoich przyjaciół. Są dalecy od pouczania, dawania rad czy moralizowania. Skupiają się na swoim rozmówcy, wnikliwie słuchają, pomagają nazwać usłyszane emocje i potrzeby. Swoją postawą otwartości sprawiają, że nagle łatwe jest rozmawianie o tak istotnych sprawach jak tolerancja, szacunek, życzliwość czy przyjaźń.

„Zwierzęta długo jeszcze rozmawiały. Dzięki Zenonowi zdołały usłyszeć siebie nawzajem. Każdy mógł powiedzieć, co czuje, co jest dla niego trudne i ważne”.

Książka „Przyjaciele żyrafy” na pewno zasługuje na uwagę rodziców i pedagogów, którzy mogliby pochylić się nad nią ze swoimi małymi podopiecznymi. Warto, by każdy dorosły przeczytał ją również z myślą o sobie i refleksją, jakie rozmowy najbardziej służą dzieciom. Warto rozmawiać, ale ważne jest, by wiedzieć jak to robić. Bibi i Zenon mogą nas tego nauczyć.

„Franek czuł, że Bibi go rozumie. Nie wyśmiewa go ani nie ocenia. Jest go ciekawa, a jednocześnie nie zadaje trudnych i krępujących pytań.”

„Przyjaciele żyrafy” została wydana przez Wydawnictwo „Co ja na to”. Jeśli spodziewacie się turbokolorowej książki z obrazkiem na każdej stronie, to się rozczarujecie. Ta pozycja jest ascetyczna w swym wyglądzie: szorstki papier z niewielką ilością ilustracji. Jednak nic to nie odejmuje tej książce. Jej największa wartość to treść i płynąca z niej mądrość. Dodatkowym ułatwieniem w czytaniu i zrozumienie tego, co ważne, są pytania do dzieci umieszczone po każdym z rozdziałów. Pozwolą one na pogłębienie tematu i poznanie perspektywy naszego dziecka.


Książkę „Przyjaciele żyrafy” niezwykle polecam! I liczę, że kiedyś będę taka jak żyrafa Bibi 😁

Autor: Małgorzata Bojanko

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *